:)
Forum Akordeonistów Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"konserwacja" dłoni muzyka
Autor Wiadomość
aras_ak 
Klub Forumowicza


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3216
Wysłany: Śro 19 Sie, 2009   "konserwacja" dłoni muzyka

w jaki sposób dbac o dłonie, o ręce, aby były jak najbardziej przydatne i w najlepszej formie?? moze macie jakieś swoje metody, jakieś specjalne masaże itd?? :D
_________________
MuzykaPowinnaZapalaćPłomieńWSercuMężczyznyINapełniaćŁzamiOczyKobiety...
 
 
     
Ryszard 
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1994
Wysłany: Śro 19 Sie, 2009   

nie mam żadnych takich sposobów, nie unikam również czynności podczas których mógłbym sobie je uszkodzić. i wydają się być w całkiem niezłej formie.
_________________
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Śro 19 Sie, 2009   Re: "konserwacja" dłoni muzyka

aras_ak napisał/a:
w jaki sposób dbac o dłonie, o ręce, aby były jak najbardziej przydatne i w najlepszej formie?? moze macie jakieś swoje metody, jakieś specjalne masaże itd?? :D


TO ZALEŻY KIM CHCESZ BYĆ:

1. CZY CHCESZ BYĆ WIRTUOZEM

2. CZY CHCESZ PO PROSTU DOBRZE, POPRAWNIE TECHNICZNIE GRAĆ.
 
     
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Śro 19 Sie, 2009   

A rozwin temat?
 
 
     
aras_ak 
Klub Forumowicza


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3216
Wysłany: Czw 20 Sie, 2009   

no miałem na mysli raczej to pierwsze Piter z uwagi na to, że przy graniu domowym nie trzeba raczej strasznych wymiotów robic. w temacie chodzi ogólnie o sposób zadbania o ręke muzyka, czy to akordeonisty czy innego :D
_________________
MuzykaPowinnaZapalaćPłomieńWSercuMężczyznyINapełniaćŁzamiOczyKobiety...
 
 
     
drewpol 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 848
Wysłany: Pią 21 Sie, 2009   

mam napuchnięty lewy nadgarstek po zabiegu w szpitalu, wkładali ma tam jakiś wentlon czy coś, jak dla mnie to omijać szpitale szerokim łukiem.
_________________
Cyja...
I love it...
;)

if(user->getName() == "drewpol"){
dawajPunktReputacji("drewpol");}
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Nie 23 Sie, 2009   

aras_ak napisał/a:
no miałem na mysli raczej to pierwsze Piter z uwagi na to, że przy graniu domowym nie trzeba raczej strasznych wymiotów robic. w temacie chodzi ogólnie o sposób zadbania o ręke muzyka, czy to akordeonisty czy innego :D


Jeśli chcesz być wirtuozem to omijaj szerokim łukiem wszystkie ćwiczenia, czynności, któe obciążają stawy między-paliczkowe, np podnoszenie wiadra. Każde cwiczenie, które będzie wywierać bezpośredni, mocny wpływ na stawy dłoni będzie powodowało ich mikrouszkodzenie. Dosłownie- chcesz być wirtuozem to dłonie traktuj jak kurze jajko. O zadbanej dłoni świadczy również wygląd i skóra. Zobaczcie jak wyglądają np. dłonie rolników- spracowane, obrzmiałe itp. Znam faceta, który mimo, że ma takie dłonie potrafi nawet fajnie grać na akordeonie ale jak się słucha choćby la cumparsity cy polki dziadek w jego wykonaniu, to czegoś tam brakuje- właśnie takiej delikatności. Doskonale na dłoń działają różnego rodzaju kremy nawilżające lub też balsamy.Od czasu do czasu warto odwiedzić masażystę. To oczywiście przyklądy. Ja miałem np wujka, który grał w orkiestrze na akordeonie, skończył szkołę muzyczną i tak dbał o dłonie, że żonie nawet wiadra wody nie przyniósł ze studni. Jest kilka metod oczywiście jak to nazywasz ,,konserwacji dłoni"
 
     
aras_ak 
Klub Forumowicza


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3216
Wysłany: Nie 23 Sie, 2009   

Admin napisał/a:
wiadra wody nie przyniósł ze studni


hehe, ale bez przesady, bo czasem trzeba się nadźwigać jak jakaś praca sie trafia, pytanie tylko jak zrobic, zeby potem zniwelować ten szkodliwy wpływ ??
_________________
MuzykaPowinnaZapalaćPłomieńWSercuMężczyznyINapełniaćŁzamiOczyKobiety...
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Nie 23 Sie, 2009   

aras_ak napisał/a:
Admin napisał/a:
wiadra wody nie przyniósł ze studni


hehe, ale bez przesady, bo czasem trzeba się nadźwigać jak jakaś praca sie trafia, pytanie tylko jak zrobic, zeby potem zniwelować ten szkodliwy wpływ ??


Zniwelować skutkó NIE DA SIĘ. Można tylko przeciwdziałać- odpowiedni chwyt całą dłonią a nie tylko palcami oraz też warto dla muzyków rada- jakieś opaski sćiągające (łuski dłoniowe itp) ewentualniejak już siłka to rękawice.
 
     
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Nie 23 Sie, 2009   

Wiadomo ze jak silka to rekwaice obowiazkowo.dobrze jest sobie rozgrzac stawy palcow i nadgarstkow jesli wiemy ze bedzie wysilek fizyczny.
 
 
     
aras_ak 
Klub Forumowicza


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3216
Wysłany: Nie 23 Sie, 2009   

Admin napisał/a:
Zniwelować skutkó NIE DA SIĘ


to co to za medycyna, ze sie nie da!!! :P :P :P hmmm....?? :P
_________________
MuzykaPowinnaZapalaćPłomieńWSercuMężczyznyINapełniaćŁzamiOczyKobiety...
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Nie 23 Sie, 2009   

Widzisz jeżeli uszkodzić ścięgno itp zwłaszcza w dłoni to bardzo ciężko przywrócić to do stanu poprzedniego. Po pierwsze uszkodzenie musi być odpowiednio wykryte a dłoń poddana rehabilitacji a niekiedy operacji. Opowiadałem Wam chyba, że rehabilitowałem chłopaka z akademii muzycznej, który miał późno wykryty ZespółDyupithrena ( choroba, któa atakuje rozcięgnop dłoniowe). I cóż jedyne co można tu zrobić to zahamować proces chorobowy. O ile zniwelowanie rozumiesz jako rehabilitację to można to częściowo doprowadzić do stau poprzedniego, niekiedy nawet w 100%. Ale tak jak mówię- odpowiednio wykryte to musi być i odpowiednio dobrana technika rehabilitacji. Lepiej zapobiegać, tak jak miras też napisał- rękawice itp nie przeszkadzają a w pewnym stopniu chronią.
 
     
drewpol 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 848
Wysłany: Nie 23 Sie, 2009   

Ogólnie trzeba uważać i trzy razy pomyśleć zanim się coś zrobi. Kiedyś biegałem koło domu i przewróciłem się uderzając ręką w szybę. Jakiś kawałek szkła wbił mi się prosto w tętnicę w nadgarstku. Na szczęście nie uszkodził nic tylko skórę. Miałem cholerne szczęście.
_________________
Cyja...
I love it...
;)

if(user->getName() == "drewpol"){
dawajPunktReputacji("drewpol");}
 
     
aras_ak 
Klub Forumowicza


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3216
Wysłany: Wto 25 Sie, 2009   

nooo, najgorzej jak ktoś jeszcze przed rozpoczeciem kariery muzyka sobie coś zrobił ....
_________________
MuzykaPowinnaZapalaćPłomieńWSercuMężczyznyINapełniaćŁzamiOczyKobiety...
 
 
     
Telemah 
Klub Forumowicza
JA



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1436
Ostrzeżeń:
 1/3/5
Wysłany: Wto 25 Sie, 2009   

A ja mam predyspozycje do zespołu cieśni nadgarstka i ostatnio wziąłem się za siebie w tym względzie , niestety w pracy piszę czasem po kilka godzin dziennie na klawiaturze więc po wielu latach może różnie być, na razie staram się zapobiegać.
_________________
Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział !
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 10