:)
Forum Akordeonistów Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy siłka mooże być?
Autor Wiadomość
Telemah 
Klub Forumowicza
JA



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1436
Ostrzeżeń:
 1/3/5
Wysłany: Pon 22 Cze, 2009   

Widzisz Gizmo - Olga mnie też nie chce :mrgreen: a żaden ze mnie żeluś czy metal :smile:
Taki już nasz los jest - baby mają na nas cytuję "wytargane " :wink:
 
 
     
gizmo666 
Klub Forumowicza
Samaël



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 4070
Wysłany: Pon 22 Cze, 2009   

dobra, już koniec... pobawiliśmy sie, dostaliśmy kosza, jesteśmy "załamani" :mrgreen: pożalimy sie na pw :grin:

a wracająć: sila musi być, bo jak motoryka występuje taka jak u solotarieva to sie daleko nie ujedzie... ja ledwo wyrabiam z jego utworami i nie moge sie doczekać własnego akordeonu z miękko chodzacymi basami :mrgreen:
_________________
Śpiewacy sądzą, że będzie ich słychać. Zadaniem orkiestry jest do tego nie dopuścić.

Thomas Beccham
 
 
     
michau 
Klub Forumowicza
master of accordion



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 1914
Wysłany: Wto 23 Cze, 2009   

gizmo666 napisał/a:
dobra, już koniec... pobawiliśmy sie, dostaliśmy kosza, jesteśmy "załamani" :mrgreen: pożalimy sie na pw :grin:

a wracająć: sila musi być, bo jak motoryka występuje taka jak u solotarieva to sie daleko nie ujedzie... ja ledwo wyrabiam z jego utworami i nie moge sie doczekać własnego akordeonu z miękko chodzacymi basami :mrgreen:


Piotruś na bułgarze nie daje pograć? :D
_________________
Welcome to hell......
Here's your accordion.
:)

 
     
gizmo666 
Klub Forumowicza
Samaël



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 4070
Wysłany: Wto 23 Cze, 2009   

no nie daje, i musze sam brać :mrgreen: ale jeszcze rok sie pomęcze na "czołgach" :grin: i piginiaka kupuje :lol:
_________________
Śpiewacy sądzą, że będzie ich słychać. Zadaniem orkiestry jest do tego nie dopuścić.

Thomas Beccham
 
 
     
drewpol 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 848
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009   

Byłem kilka razy na siłce i niestety w moim przypadku odczuwam różnicę w grze. Po prostu nie daje rady zagrać bardzo szybkich kawałków. Miałem taki kawałek, same szesnastki + do tego dołożona seksta jako melodia + tempo 160. Dawałem radę spokojnie, poszedłem na siłkę kilka razy i zaczęła się kaszana. Zrezygnowałem i znów jest dobrze ;P Niestety coś kosztem czegoś.
 
     
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009   

Zalezy jak cwiczyles na tej silce,czy robiles dobra zozgrzewke,przede wszystkim dloni i nadgrarstka i jak cwiczyles. Jesli nieprawidlowo to takie efekty byly.
 
 
     
drewpol 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 848
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009   

Możliwe, nie zwróciłem na to uwagi, jednak siłka to nie dla mnie.
 
     
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009   

bez dobrej rozgrzewki mozna przetrenowac dlon co powoduje drzenie miesni dloni a wtedy wiadomo nie idzie nic zagrac.Dlatego silowni jak najbardziej ale z pomyslunkiem.
 
 
     
aras_ak 
Klub Forumowicza


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3216
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009   

nio taa... zależy też jaki trening sie jedzie, bo tak jak Ty miras dajesz na rzeźbe to rzeczywiście nie powinieneś miec problemów z dłońmy, bo ten nie jest tak obciązajacy jeszcze :D ale ogólnie, jak sie chodzi i nic nie boli to dobrze, ale jak sie nie chodz ito jeszcze lepiej :P
_________________
MuzykaPowinnaZapalaćPłomieńWSercuMężczyznyINapełniaćŁzamiOczyKobiety...
 
 
     
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009   

Ja jade na mase tylko wszystko w rzezbe idzie hehe. tak to jest jak sie jest "czystym".
 
 
     
Telemah 
Klub Forumowicza
JA



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1436
Ostrzeżeń:
 1/3/5
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009   

A ja nigdy nie mogłem ćwiczyć nóg bo mam b. słabe stawy kolanowe - jeden miałem już mocno uszkodzony z tego samego powodu nie mogę zbyt wiele biegać jedyne ćwiczenie na nogi jakie mogę wykonywać to niezbyt forsowna jazda rowerem
_________________
Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział !
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009   

Telemah napisał/a:
A ja nigdy nie mogłem ćwiczyć nóg bo mam b. słabe stawy kolanowe - jeden miałem już mocno uszkodzony z tego samego powodu nie mogę zbyt wiele biegać jedyne ćwiczenie na nogi jakie mogę wykonywać to niezbyt forsowna jazda rowerem


W zależności jaki typ ,,słabych kolan masz", gdyż powszechnie nazywane ,,słabe kolana" to nic innego jak słaba trofika mięśni okolicy stawu kolanowego. Wystarczy odpowiednio wzmocnić mięśnie, odpowiednia dieta bogata w białko, żelazo, magnez i wapń powinna pomóc. Oczywiście nie każdy typ osłabionych kolan jest wskazaniem do wprowadzenia ćwiczeń fizycznych. Ale to to w innym temacie.
 
     
Telemah 
Klub Forumowicza
JA



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1436
Ostrzeżeń:
 1/3/5
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009   

Napisałem słownictwem potocznym. W jednym z kolan mam dwa więzadła po rekonstrukcji - kiedys miałem mały wypadek.A ogólnie w obydwu mam tendencję do zwyrodnienia chrząstek stawowych oraz słabe więzadła rzepkowe z tendencją do przesuwania się rzepki do góry .Do większego wysiłku - np. dłuuugiej wycieczki rowerowej muszę zakładać lekki stabilizator na jedno z kolan.

Wszystkie niemal moje problemy ze stawami są genetyczne - mój Dziadek ze strony Taty też tak miał
_________________
Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział !
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009   

Podejrzewam, że miałeś rekonstrukcję ACL lub PCL (więzadła krzyżowego przedniego lub tylnego) oba należą do sekcji WK. Jednak przy rekonstrukcji tych więzadeł zazwyczaj wysiłek fizyczny jest wskazany w celu usprawnienia tak zwanego ,,zespołu zakleszczenia" (tak niektórzy to mówią). OPolega to na tym, żeby zakleszyć kolano w naturalny,m stabilizatorze, czyli aparacie mięśniowym. Usprawnia się wówczas grupę kulszowo goleniową ( mięsień półbłoniasty,półścięgnisty, dwugłowy uda) oraz czworogłowy uda zwłaszcza fazowej głowy czworogłowego- obszerny przyśrodkowy ( głowa przyśrodkowa). Wcześniej robi się lekki stretching przykurczonych mięśni itp ( pisałem na ten temat pracę zaliczeniową hehe). Nie chcę się rozpisywac na ten temat bo to nie forum medyczne, chociaż o mięśniach i o grze na akordeonie mógłbym pisac i pisać.

Co do twoich zwyrodnień polecam ogólnie ruch oczywiście w stabilizatorze. Można pobawić się w fonoforezę czy też inne ultradźwięki i ćwiczenia czynne w odciążeniu.
 
     
Telemah 
Klub Forumowicza
JA



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1436
Ostrzeżeń:
 1/3/5
Wysłany: Wto 30 Cze, 2009   

Generalnie daje radę ! Najgorsze było pierwsze pół roku po zabiegu - kolano było dziwne miało tendencję do lekkiego przeprostu i bardzo szybko się męczyło.Teraz jest już dobrze tylko jak się pogoda zmienia to czasem ostro łupie ale da się przeżyć.
_________________
Kiedy praży się Paryż gasną perły na wystawach, w płomieniach pękają kasztany hukiem stu tysięcy dział !
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10