:)
Forum Akordeonistów Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak wzmacniac miesnie dloni?
Autor Wiadomość
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Śro 30 Wrz, 2009   

Kiedys w pod koniec szkoly muz I st cwiczylem 25-28 h tygodniowo.Nie narzekalem na bol reki. Pozniej poszedlem do Sredniej muzycznej zaczela sie praca wiec intesywnosc cwiczen spadla do 2-3 h dziennie.Ostatnimi czasy jak na razie udaje mi sie utzymywac tylko z tego co lubie czyli z grania,czyli mam wiecej czasu na cwiczenie.zaczalem pykac znowu po 5 dziennie i co sie okazalo? brak powera w palcach,dziwne uczucie w przedramieniu-diagnoza Piotrka-Przecwiczenie,przez 2 dni zmniejszylem intensywnosc cwiczen i wraca reka do formy.Piane mialem jak cholera bo przez 9 lat cwiczen nie narzekalem na bole,kurcze czy cos w tym stylu,takze wskazana rozwaga.Telemah Pocwicz sobie gamki przed graniem,powymyslaj jakies wprawki,co by paluchami troche poruszac nie musi miec to jakiegos szczegolnego ladu.
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Śro 30 Wrz, 2009   

miras napisał/a:
brak powera w palcach,dziwne uczucie w przedramieniu-diagnoza Piotrka-Przecwiczenie,przez 2 dni zmniejszylem intensywnosc cwiczen i wraca reka do formy


Chyba otworzę kącik porad rehabilitacyjnych tak na marginesie :razz:
 
     
d4v1d 

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 310
Wysłany: Nie 11 Paź, 2009   

może jak grasz jesteś zbyt spięty przez co łapią bóle :P
 
 
     
gizmo666 
Klub Forumowicza
Samaël



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 4070
Wysłany: Nie 11 Paź, 2009   

albo po prostu był "odbieg" od normy którą miałeś wcześniej? wcześniej byłeś przyzwyczajony do długiego grania codziennie, później czas tych ćwiczeń się zmniejszył i przyzwyczajenie "zanikało" i stąd od powrotu do dawnej normy Cie nawala? przeważnie tak jest że wyjście z przyzwyczajenia i powrót do niego jest ciężki...
_________________
Śpiewacy sądzą, że będzie ich słychać. Zadaniem orkiestry jest do tego nie dopuścić.

Thomas Beccham
 
 
     
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Wto 13 Paź, 2009   

b3rd0l napisał/a:
może jak grasz jesteś zbyt spięty przez co łapią bóle :P


NI nie, wczesniej nie mialem takich problemow. Juz wszystko jest ok. Tydzien czasu spokojniejszych cwiczen i wrocilem do formy.
 
 
     
aras_ak 
Klub Forumowicza


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3216
Wysłany: Śro 14 Paź, 2009   

miras za ostro dopadł do cyji :P brutal jeden :P hah
_________________
MuzykaPowinnaZapalaćPłomieńWSercuMężczyznyINapełniaćŁzamiOczyKobiety...
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Pon 16 Lis, 2009   

Odniosę się trochę do innej sytuacji. Temat jest co prawda o tym jak wzmacniać mięśnie dłoni a to co chcę napisać odnosi się bezpośrednio do urazu, który praktycznie każdego akordeonistę czeka. Rozmawiamy tutaj o tym jak wzmocnić prawą rękę a zapominamy o lewej. Ostatnio na praktykach miałem o dziwo- akordeonistę, który przyszedł z bardzo dużym bólem lewej dłoni. Wprawdzie miał normalną ruchomość jednak podczas gry na basach odczuwał ból. W pierwszej chwili myślałem, że to zespół cieśni nadgarstka jednak po dokładniejszym przebadaniu okazało się że jest to nadmierne napięcie ścięgien zginaczy palców. Jak po wewnętrznej stronie dłoni mocno pouciskacie poczujecie coś w podobnie do ,,drutów" to są ścięgna mięsni zginających nasze palce. Lewa reka pracuje praktycznie cały czas na zgiętych paluchach, zatem z czasem dochodzi do utrwalenia takiego odruchu i przyjęcia przez mięśnie takiej pozycji. Tutaj ważna jest profilaktyka- akordeonistę nie uchroni tak naprawdę nic przed przyszłymi chorobami zawodowymi, które niestety każdy zawodowy akordeonsita będzie miał, pytanie jest- jak opóźnić ten proces. Masaże, rozciąganie i odpowiednie ćwiczenai fizyczne mogą opóźnaić ten proces. Gdy natomiast stanie się już to z pomocą przychodzi jedna z dziedzin fizjoterapii- FIZYKOTERAPIA a konkretnie ULTRADŹWIĘKI. Ultradźwięki świetnie działają na ścięgna i tkanki przeciążone. Tutaj drobna uwaga- ultradźwięki to zabieg mechaniczny!!! Zabiegi takie nazywa się często mikromasażem albo ultramasażem. Ultradźwieki doskonale ,,masują tkanke nerwową, mięśniową.

Dużo np. toczy się sporów- czy muzyk powinien wykonywać cięższe czynności dnia codziennego. Zgodzę się z tym, że o ile ktoś zawodowo zajmuje się muzyką ( klasyczną, współczesną, studiuje) to po pierwsze- nie ma czasu na inne rzeczy i bardzo duży wysiłek OBCIĄŻAJĄCY JEGO NARZĘDZIE PRACY nie jest wskazany. Sporo osób też myśli, że takie ,,chronienie dłoni"- zamaist jednej pary to 3 pary rękawiczek, zwalnianie się z WF, częste masaże uchronią przed jakimiś chorobami dłoni- BZDURA. Takie postępowanie jedynie zmniejsza ryzyko powstania urazu mechanicznego a w żaden sposób nie zmniejsza ryzyka powstawania w przyszłości choroby zwyrodnieniowej itp stawów reki ( za wyjątkiem odpowiednich masaży). Dlatego ja swoim pacjentom, muzykom doradzam- zyj normalnie większe szkody często przynosi własnie dla ręki taka gra niz np gra w piłke nożną. To tyle tytułem ,,nawiasu"
 
     
wojtek1992 
acc my life

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 121
Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

Nierozumiem co Ci mają dac silne rence w akordeonie.

Mi ras profesor od akordeonu powiedzial, ze grając na akordeonie nie wolno cwiczyc rąk, gdyż podczas cwiczen np.bicepsa umiensniają nam sie również, palce jest wtedy mniejszy dopyw do krwi, i palce nie mają juz takiej sprawnosci, uwazam że jest to 100% prawda,

A WIEC DORODZY ALBO AKORDEON ALBO SILOWNIA

to co napisalem kieruje przewaznnie do akordeonisyów na guzikach. Bo prawda jest taka że osoby króre grają na akordeonach guzikowych muszą mieć sprawniejsze palce

POZDRAWIAM
 
     
Ryszard 
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1994
Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

wojtek1992 napisał/a:
Bo prawda jest taka że osoby króre grają na akordeonach guzikowych muszą mieć sprawniejsze palce



ee. niby dlaczego?
_________________
 
 
     
wojtek1992 
acc my life

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 121
Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

Ryszard napisał/a:
ee. niby dlaczego?

Wiesz co niepamientam dokładnie ale podobno prof Puchnowski kiedys na jakims wykładzie o tym mówił, XD
Ale to chyba prawda, moze to ma jakis związek z aplikaturami niewiem nie mam pojęcia xD pozdr.
_________________
"Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza"
 
     
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Nie 31 Sty, 2010   

Piotrek wypowiedz sie .
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Nie 31 Sty, 2010   

wojtek1992 napisał/a:
Nierozumiem co Ci mają dac silne rence w akordeonie.

Mi ras profesor od akordeonu powiedzial, ze grając na akordeonie nie wolno cwiczyc rąk, gdyż podczas cwiczen np.bicepsa umiensniają nam sie również, palce jest wtedy mniejszy dopyw do krwi, i palce nie mają juz takiej sprawnosci, uwazam że jest to 100% prawda,

A WIEC DORODZY ALBO AKORDEON ALBO SILOWNIA

to co napisalem kieruje przewaznnie do akordeonisyów na guzikach. Bo prawda jest taka że osoby króre grają na akordeonach guzikowych muszą mieć sprawniejsze palce

POZDRAWIAM



Nie zgodzę się na pewno, że nie wolno ćwiczyć mięśni zwłaszcza mięśni glistowatych dłoni, gdyż to ich wyćwiczenie daje biegłość gry. Należy rozróżnić trening MASOWY i SIŁOWY od treningu szybkościowego i koordynacyjnego. Nie ma również fizjologicznego, powtarzam fizjologicznego wytłumaczenia tego co napisaleś, że trening bicepsa powoduje odnaczynienie mięśni dłoni- jest to praktycznie niemożliwe z prostej przyczyny- inne unaczynienie i inne unerwienie( zginacze ramienia unerwia nerw mięśniowo skórny). Wydaje mi się, że to co napisałeś ma się inaczej- ćwicząc np. biceps ustawiamy dłoń w pozycji supinacyjnej, czyli odwróconej. Gdy podnosimy np. hantle działa dźwignia dwustronna i napinają się mięśnie stabilizujące i aktywne. W bicepsie następuje praca koncentryczna mięśnia, czyli skurcz izotoniczny koncetryczny.. Natomiast w mięśniach wlaściwych dłoni oraz mięśniach działających na nadgarstek jest skurcz izotometryczny, do podtrzymania przedramienia i nadgarstka. To jest tzw. synergia mięśniowa, i w ten sposób ,,poniekąd" ćwiczysz mięśnie nadgarstka i o ile nie masz zabezpieczenia w postaci opaski nadgarstkowej i rękawic przeciążasz nie mięśnie lecz STAWY nadgarstkowe i śródręcznopaliczkowe i powstają zwyrodnienia. Ale nie ma tu nic tu takiego, że mięśnie mniej są dokrwione- wręcz przeciwnie gdyż działa pompa mięśniowa i mięśnie dostają dużo krwi. Fizjologicznie tak to wygląda. Ja jako fizjoterapeuta oczywiście popieram to co napisałeś- albo ostra siłka albo akordeon, ale umiarkowany trening, prowadzony z głową może jedynie pomóc a nie zaszkodzić. Mam sporo znajomych, którzy na siłowni spędzają 4 dni w tygodniu i są umięśnieni naturalnie, nie brali żadnych koksów i uwaga- jeden jest skrzypkiem, drugi gitarzystą a trzeci akordeonistą także nie jest to reguła- należy robić to z głową. Napewno trening typowo siłowy, by doszło do przerostu mięśniowego wręcz szkodzi i WÓWCZAS, tylko WÓWCZAS może dojść do patologicznej anomalii ukrwienia mięśni dłoni i innych mięśni ,,mniejszych" tak mówiąc obrazowo.
 
     
aras_ak 
Klub Forumowicza


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3216
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010   

no tak, tylko kiedy teraz wiedzieć gdzie jest granica?? gdzie zaczyna sie trening szkodzący, a do kiedy jeszcze to wszystko nam pomaga ?? :D
_________________
MuzykaPowinnaZapalaćPłomieńWSercuMężczyznyINapełniaćŁzamiOczyKobiety...
 
 
     
Admin 
Honorowy Administrator



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 913
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010   

aras_ak napisał/a:
no tak, tylko kiedy teraz wiedzieć gdzie jest granica?? gdzie zaczyna sie trening szkodzący, a do kiedy jeszcze to wszystko nam pomaga ?? :D


Tu tylko fizjoterapeuta lub doświadczony instruktor Ci odpowie, który oceni jakość Twojego treningu. Zasada jest taka- gdy boli i mięsień zaczyna drżeć- jest to trening siłowy i z pewnością akordoeniście nie pomoże.
 
     
miras 
Główny Administrator Portalu



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 2275
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010   

najlepiej dobierac nieduze ciezary, kazdy cwiczacy wyczuje kiedy jest za duzo na sztandze.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11