[Akordeonistka]

Oprócz grania na akordeonie chodzę na siatkówkę 2 razy w tygodniu, jest to fajny sport, który sprawia mi satysfakcję, ale ostatnio kolega z klasy akordeonu złamał palca - właśnie na siatkówce. Moja pani od cyji jak dowiedziała się, że ja też uczęszczam to kazała mi zrezygnować z tego sportu.

Co sądzicie o tym?
Zrezygnować czy nie... ?
a może powrócić do szachów, będzie bezpieczniej

[12grudzien]

Nie rezygnuj złamania palca zdarzają się rzadko. Ja gram w siatke jakieś 5 lat i nigdy nie złamałem palca tylko nkostke skręciłem.. A wiekszośc nauczycieli jest starego typu. Jesli pianino to tylko klasyczne, że instrument jest w zyciu najważniejszy itd...

[Ryszard]

haha, ja też od paru lat gram w siatkówkę [może nie zawsze regularnie i najlepszy na pewno nie jestem, ale w tym roku szkolnym jakoś tak się układa, że co tydzień na zajęciach z siatkówki jestem] i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miał chociażby wybitego palca. Przy w miarę dobrym opanowaniu techniki odbicia piłki, wątpię, żeby mogło się coś niedobrego stać. Jeśli chodzi o to to już koszykówka jest chyba bardziej niebezpieczna.

[gizmo666]

rezygnować! nie warto ryzykować. ja sobie w ciągu roku na siatkówce wybiłem palec 3 razy w tym tydzień przed egzaminem. po tym fakcie się wkurzyłem i teraz mam zwolnienie co roku.

[12grudzien]

Gizmo, nie obraź się ale albo miałeś konkretnego pecha, albo poprostu nie umiesz odbić pałki palcami

Jak mówi Ryszard - tym co mają pojęcie o siatkówce zdarza się to baardzo rzadko, można by rzecz że wogóle. Zaś jeżeli ktoś gra w siatke z przymusu i nie ma pojęcia o tej grze, o technice układa dłoni i palców to może się zdarzać za każdym razem.

[bumerang123]

uważam, że powinnaś nadal grać w siatę, bo ja też gram już kilka lat i nic przykrego mi się nie zdarzyło. no, a złamać, lub zwichnąć rękę przypadkiem można w każdej chwili hah

[MrDaniel]

A ja was zaskocze, ale moj byly nauczyciel od harmonii mowil nam ze w siatkowke instrumentalista nie powinien grac. Grajac w kosza czy w reczna pilke przyjmujemy cala dlonia, a w siate odbijamy rekoma i palce sie jak by cofaja. Nie wiem w czym to szkodzi ale tak nam mowil xd moze jakos znieczula palce jak praca fizyczna.

[gizmo666]

bardzo mądry ten Twój nauczyciel od harmonii!

a co do mnie i siatkówki - nie żaden konkretny pech tylko zbyt intensywne odbijanie całą godzinę. Niestety, ale ja nie radzę grać w siatkówkę - zawsze to ewentualne prawdopodobieństwo uszkodzenia palca jednak jest.

[doniec]

ja natomiast nie radzę chodzić - wiąże się to z możliwością potknięcia i złamania nogi najlepiej siedzieć cały dzień i łupać na akordeonie

[miras]

ja gralem pare lat grałem w Piłke reczna i nie było problemu. Gizmo zwolniennie w wfu z powodu wybijania palca, no sorry:P

[gizmo666]

ja mam zwolnienie tylko ze sportów typu siatkówka a więc jak łatwo się domyślić - czesciowe.

[icy]

Pewnie że grać w siatkę i nie zostawiaj tego jak sprawia Ci to przyjemność. Sport to zdrowie przecież. Można robić przecież wiele rzeczy, która podobają się nam i uważam że bez problemu można połączyć muzykę( akordeon) i siatkówkę, troszkę ostrożności i będzie ok

[Akordeonistka]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi,
a w środę znów idę na siatkówkę

pozdrawiam.

[bumerang123]

dobrze robisz.
powodzenia.

[Grzesiek]

Grać na libero !!!