[pani olga]

nie sadomasochiści - po rpostu młody człwoiek jest głupi i sobie czasem pozwala na zbyt wiele - moj kuzyn na przykład, oczko w głowie rodzicow, starsza siostra nic mu nie moze zrobic, bo od razu ryja beret ostro, a dzieciak może WSZYSTKO, pyskuje, wyzywa, odpwoiedziec mu nie mozna ani nic - raz spróbowal do mnie się tak odezwać i był to ostatni raz, popłakał, powrzeszczał, ale zobaczyl, gdzie jego miejsce

[aras_ak]

no i prawidowo, bo potem z takim dzieckiem nawet wyjśc nie można nigdzie...nie można pozwolić sobie wejśc na glowe. oczywiscie tez bez przesady, zeby dzieciak nie był zastraszony, ale jakoś nie widze, zeby do diabelskiego pięciolataka docierały rozmowy, 'nie rób tak, bo to nie ładnie, bo mamusi jest smutno itp....." cięzko mi to wyobrazic...

[pani olga]

dokładnie, dzieci to jedne z najokrutniejszych istot na świecie - są słodkie, cudowny, miłe, grzeczne, ale potrafią tak zranić, że głowa mała i tu głównie o tym, co innym dzieciom robią