To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Akordeonistów
Forum Polskiego Portalu Akordeonowego

Zdrowie - Czy siłka mooże być?

Anonymous - Sob 23 Sie, 2008
Temat postu: Czy siłka mooże być?
Co myślicie o napakowanych akordeonistach? Czy waszym zdaniem "pakowanie" sprzyja grze na akordeonie? No oczywiście, że akordeonista też człowiek... Lecz unoszenie ciężkich ciężarów przypadkiem "nie rozwala nam rąk"? Co myślicie???
miras - Nie 24 Sie, 2008

hahahah siedze w temacie juz pare lat. Uwierz mi jak cwiczysz z glowa to na pewno nie rozwalisz reki :D pozdr.
aras_ak - Nie 24 Sie, 2008

nio taka jest prawda, ze nigdy bez jakiegoś wpływu to nie zostanie, nawet jak się ćwiczy mądrze :lol:
Anonymous - Nie 24 Sie, 2008

To zacznę chyba chodzić na siłkę od września. Na razie ćwiczyłem tylko na ławeczce u kolegi i w domu pompki, podciąganie na drążku... Czas poszerzyć horyzonty no i klatkę... 8)
Anonymous - Nie 24 Sie, 2008

Mi tam wystarczy nie miec miesnia piwnego wiec robie brzuszki :P
miras - Nie 24 Sie, 2008

AROox napisał/a:
To zacznę chyba chodzić na siłkę od września. Na razie ćwiczyłem tylko na ławeczce u kolegi i w domu pompki, podciąganie na drążku... Czas poszerzyć horyzonty no i klatkę... 8)


Drażek narazie zostaw w spokoju bo on najbardziej obciaza paluchy. Cwicz najlepiej na maszynach jak masz mozliwosc i potem jak sie wkrecisz to bierz hantle i sztange.

aras_ak - Pon 25 Sie, 2008

ja wam się dziwie, że ryzykujecie grę i cała reszte z akordeonem, w jakim celu??
Sylo - Pon 25 Sie, 2008

aras_ak napisał/a:
ja wam się dziwie, że ryzykujecie grę i cała reszte z akordeonem, w jakim celu??


np. w takim zeby nie dostac lampy w szczene, jak to mialo wczora miejsce w moim przpadku, koles byl troche duzy...

miras - Pon 25 Sie, 2008

Ja cwicze dla mojej dziewczyny hahah:wink:
LukaszKlawiszowiec - Pon 25 Sie, 2008

coz za poswiecenie miras :)
Anonymous - Pon 25 Sie, 2008

w końcu po co się ćwiczy... tylko dla dziewczyn i dla zachowania szzczęki.. :lol: :lol: Dzięki za rady.
aras_ak - Pon 25 Sie, 2008

ja na siłke zajrzęraz na pół roku, a o szczene sie bać nie musze :D i niejednego z was na łapę bym pyknął chłopy :P :P a wygląd można utrzymać bez silki. jak dla mnie siłka to za dużo strat.
miras - Pon 25 Sie, 2008

LukaszKlawiszowiec napisał/a:
coz za poswiecenie miras :)


To dla mnie przyjemnosc :)

Anonymous - Pon 25 Sie, 2008

aras ale jakich strat??? co drugi dzień wbić poćwiczyć... jakiś karnet mozna wykupić i jedziesz.
aras_ak - Pon 25 Sie, 2008

nio chodzi mi o te straty co potem jakiś temp zabójczych wyggrać nie można :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group